Streszczenie
- Asmongold wezwał Elona Muska, aby udowodnić swoją ścieżkę wygnania 2 poziomu 97, oferując rok strumieniowego przesyłania strumieniowego na Twitterze w zamian za weryfikowalne dowody.
- Ostatni zakaz piżtu ze ścieżki wygnania 2 dla szybkich działań napędzał spekulacje na temat potencjalnego wykorzystania makro lub bota.
- Musk nie zareagował jeszcze na wyzwanie Asmongolda.
Popularny streamer Twitch Asmongold publicznie zakwestionował twierdzenie Elona Muska o osiągnięcie poziomu 97 na ścieżce wygnania 2, osiągnięcie zasadniczo wymagające znacznych umiejętności i czasu gry. To skłoniło Asmongold do zaoferowania unikalnej propozycji: rok jednoczesnego przesyłania strumieniowego zarówno na Twitchu, jak i Twittera, uzależniony od piżma, zapewniając niezaprzeczalny dowód jego osiągnięć w grze. Wyzwanie podkreśla sceptycyzm związany z umiejętnościami gry Muska, co sugeruje możliwość pomocy zewnętrznej.
Musk, znany entuzjasta gier wideo, został niedawno usunięty ze ścieżki wygnania 2 z powodu niezwykle wysokiego wskaźnika akcji na sekundę, co prowadzi do oskarżeń o użycie makro. Chociaż pokazuje to jego zaangażowanie w gry, przyczynia się również do trwającej debaty na temat legitymacji jego zgłoszonych osiągnięć.
Wyzwanie Asmongolda stanowi piżma strategiczną szansę.
Wyzwanie streamingowe Asmongolda: potencjalny wzrost gier na Twitterze
Odpowiedź Muska na wyzwanie Asmongolda pozostaje w toku; Jednak zaakceptowanie tego może znacznie zwiększyć wizję Muska na wyprawę na transmisję gier. Znacząca drżą Asmongold (ponad 3 miliony) sprawia, że jego potencjalny udział na Twitterze jest znacznym losowaniem. Może to zapewnić bardzo potrzebne wsparcie dla nowoczesnej platformy strumieniowej Twittera, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniej ogłoszony model podziału przychodów, który obejmuje takie funkcje, jak przychody reklam, napiwki i płatne subskrypcje dla twórców treści.
Warto zauważyć, że nie jest to pierwsza publiczna interakcja Asmongold z Musk. W listopadzie 2024 r. Asmongold publicznie poparł pozew Muska przeciwko firmom rzekomo bojkotującym Twittera.